speaker-photo

Jadwiga Emilewicz

Polityk, politolog i menedżer kultury.

Ukończyła politologię w Instytucie Nauk Politycznych Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wykładowczyni w Wyższej Szkole Europejskiej im. ks. Józefa Tischnera w Krakowie i na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

Pełniła obowiązki dyrektora Muzeum PRL-u w Nowej Hucie. Współzałożycielka i członkini redakcji kwartalnika „Pressje”. Stypendystka Uniwersytetu Oksfordzkiego.

W pracy zawodowej i badawczej zajęła się socjologią władzy, samorządem terytorialnym, historią najnowszą oraz transformacją ustrojową Polski. Jej zainteresowania naukowe skupiają się wokół zjawiska władzy w polityce, teorii sił społecznych oraz interesów społecznych.

W latach 1998–2002 była radcą prezesa Rady Ministrów w Departamencie Spraw Zagranicznych. W 1995 podjęła współpracę z Ośrodkiem Myśli Politycznej w Krakowie. W 2007 i 2008 zasiadała w zarządzie Klubu Jagiellońskiego, potem została członkinią rady stowarzyszenia Klub Jagielloński.

Posłanka na Sejm IX kadencji (2019–2023), w latach 2015–2018 podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju, w latach 2018–2019 minister przedsiębiorczości i technologii w pierwszym rządzie Mateusza Morawieckiego, w latach 2019–2020 minister rozwoju w jego drugim gabinecie, w 2020 wiceprezes Rady Ministrów, w 2023 sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej oraz pełnomocnik rządu ds. polsko-ukraińskiej współpracy rozwojowej.

PIĄTEK 16.30

1 NASZ CZAS

Biznes polski oraz biznes ukraiński - efekt synergii czy gra o sumie zerowej?

<strong>Dariusz Szymczycha, </strong><strong>Cezary Kaźmierczak, </strong><strong>Jadwiga Emilewicz, Adam Eberhardt, mod.Mikołaj Zacny</strong> <p style="font-weight: 400">O gospodarczych relacjach polsko-ukraińskich powiedziano w ostatnich miesiącach bardzo wiele. Występujące na wielu płaszczyznach zacieśnienie więzi między obydwoma naszymi narodami znalazło swoje odzwierciedlenie także w zwiększonej liczbie interakcji między polskim i ukraińskim biznesem. Niektórzy wskazują tutaj na zagrożenie, jakie niesie z sobą napływ tańszych i konkurencyjnych ukraińskich produktów, inni z kolei skłonni są widzieć w ukraińskim rynku cennego partnera, z którym współpraca może przede wszystkim opłacić się obydwu stronom. Jak jest naprawdę? Gdzie i jak możemy współpracować a gdzie nieunikniona jest rywalizacja?</p>